Prawdziwa historia żołnierza, pirata i obieżyświata Major Kazimierz Lux (1780-1846) - polski żołnierz Napoleona. Legionista w korpusie Dąbrowskiego, weteran batalii na San Domingo, pirat karaibski, bohater wojny wyzwoleńczej 1807 roku, oficer armii Księstwa Warszawskiego, uczestnik wyprawy na Moskwę 1812 roku, żołnierz armii Królestwa Kongresowego. Odznaczony Legią Honorową, Krzyżem Złotym Virtuti Militari i Orderem św. Stanisława. Awanturnik, bohater, poszukiwacz przygód, dzielny żołnierz, a w potrzebie oddany przyjaciel. Walczył o honor i ojczyznę, równość, wolność, braterstwo, za Cesarza oraz o złoto i sławę. Oto jego historia. 1797 rok, Polska już nie istnieje. Czas ten nie jest łaskawy także dla słonecznej Italii. Armia dyszących nienawiścią do arystokracji i Kościoła rewolucjonistów francuskich zajęła północ kraju, a teraz stoi u wrót Rzymu. Dla głęboko wierzących Włochów ratunkiem okazuje się niedawno sformowany za zgodą generała Bonapartego Legion Polski. Wieśniacy i mieszczanie Państwa Kościelnego wolą się poddawać tym zdyscyplinowanym uciekinierom z zimnej Północy, niż słynącym z okrucieństwa rewolucjonistom. Dowódca Legionu, Jan Henryk Dąbrowski, postanawia wykorzystać nastroje miejscowej ludności i siłą jedynie polskich oddziałów zająć środkową Italię. W armii legionowej rozpoczyna karierę wojskową siedemnastoletni warszawiak, Kazimierz Lux. Sprytny i wykształcony, znakomicie sobie radzi jako kwatermistrz. A że jest przystojny, wesoły i ma stopień podoficera, nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony Włoszek. Jednak przyjemne dni na ciepłej wojskowej posadce kończą się, gdy Kazik zostaje wplątany w międzynarodowe rozgrywki szpiegów i organizacji masońskich. Aby ocalić głowę, będzie musiał rzucić się w wir walki wywiadów i zabijać, by samemu nie zostać zabitym. Oto pierwsza część niewiarygodnej opowieści, która wydarzyła się naprawdę. Kazimierz Lux przebędzie pół świata, nim po latach dane mu będzie powrócić do odrodzonej pod protektoratem Napoleona Polski, gdzie spisze swoje pamiętniki.